Pamietam jak po rozstaniu ... Wpadlam w wir czytania ksiazek. W pewien sposob pomagalo mi to odciac sie od realii zycia i tego bolu. Az doszlo do momentu ... Kiedy ksiazka zaczela mnie smucic... Rzucilam ja w kat 2 tygodnie temu i jakos trudno mi do Niej wrocic. Wolalam czytac o smutku i niepowodzeniach glownych bohaterek nizeli o ich szczesciu i radosciach :( ... Czy to nie oby pewien rodzaj zawisci?:(
Owa ksiazka to
Lynda Curnyn : ,, Polowanie na meza: czyli teoria szczelnej przykrywki"
A z owa przykrywka chodzi o to ze mezczyzni przypominaja sloik ze szczelnie zakrecona pokrywka. Tak szczelnie ze jedna kobieta nie da rady jej odkrecic- najwyzej troche ja poluzuje. Dopiero nastepna bez trudu otwiera ten sloik. :(
Nie trudno zgadnac... Ze w idealny sposob przystosowalam ta ksiazke do wlasnego zycia ... I co bedzie jak Ona odkreci ta zakretke a ja bylam tylko po to aby ja poluzowac ? :(((
Ksiazki ktore na chwile pomogly zagluszyc bol rozstania:
1. Emily Giffin - ,, Coś pożyczonego "
2. Emily Giffin - ,, Coś niebieskiego "
3. Nicola Kraus - ,, Dedykacja "
4. Lynda Curnyn - ,, Zycie po ( zyciu z facetem ) "
WSZYSTKIE 4 POLECAM !!! ;-)
Czesc hasel juz zdobylam... Jeszcze prosze o nie:
1.calaja
2.rebelka
3.she
4.sunkissed
5.karotka
6.unsafe
Ponadto bardzo prosze aby osoby zamieszczajace komenatrz podawaly adresy wlasnych blogow bo narazie jestem w rozsypce:P Nie wiem kto jest kim gdzie i w ogole. Troche tu sie pozmienialo. A ja Musze uporzadkowac ten moj wirtualny swiat ...
m_ena@wp.pl
Z Gory Dziekuje i caluje ;*