By zagłuszyć ...
15 grudnia 2009, 13:54
Pamietam jak po rozstaniu ... Wpadlam w wir czytania ksiazek. W pewien sposob pomagalo mi to odciac sie od realii zycia i tego bolu. Az doszlo do momentu ... Kiedy ksiazka zaczela mnie smucic... Rzucilam ja w kat 2 tygodnie temu i jakos trudno mi do Niej wrocic. Wolalam czytac o smutku i niepowodzeniach glownych bohaterek nizeli o ich szczesciu i radosciach :( ... Czy to nie oby pewien rodzaj zawisci?:(
Owa ksiazka to
Lynda Curnyn : ,, Polowanie na meza: czyli teoria szczelnej przykrywki"
A z owa przykrywka chodzi o to ze mezczyzni przypominaja sloik ze szczelnie zakrecona pokrywka. Tak szczelnie ze jedna kobieta nie da rady jej odkrecic- najwyzej troche ja poluzuje. Dopiero nastepna bez trudu otwiera ten sloik. :(
Nie trudno zgadnac... Ze w idealny sposob przystosowalam ta ksiazke do wlasnego zycia ... I co bedzie jak Ona odkreci ta zakretke a ja bylam tylko po to aby ja poluzowac ? :(((
Ksiazki ktore na chwile pomogly zagluszyc bol rozstania:
1. Emily Giffin - ,, Coś pożyczonego "
2. Emily Giffin - ,, Coś niebieskiego "
3. Nicola Kraus - ,, Dedykacja "
4. Lynda Curnyn - ,, Zycie po ( zyciu z facetem ) "
WSZYSTKIE 4 POLECAM !!! ;-)
Dodaj komentarz