;-)))) Wakacejszyn


30 lipca 2010, 21:18

Witam ;*)

 

Wbrew pozorom zyje i mam sie calkiem dobrze ... Nurt zycia nie pozwala mi zwalniac tepa! Wszystko przybralo pospiechu i pedu... Az wstyd sie przyznac ze nie wiem co u Was... ale zamierzam to szybciutko nadrobic :) ...  Ma to swoje plusy nie zeby nie:P Bo nawet moj MadzioreQ zmartwiowy brakiem nowych postow znalazl dla mnie czas w zyciu codziennym ;-) ...

Diametralnych zmian wciaz brak ;-) Aczkolwiek nadmienic nalezy iz skrocilam wlosy i zrobilam dekoloryzacje kruczo czarnego koloru w rezultacie czego jak Gocha mowi mam kasztanowe wlosy z refleksami rudego:D zwal jak zwal hehe ... Jakos tak mniej powaznie oficjalnie i wygodniej mi teraz :) ... Nie sposob nie wspomniec iz nastapila rewolucja na skale swiatowa! hehehe :) Nie wiem juz czy to z lenistwa braku czasu czy trendu na naturalnosc... Moj makijaz codzienny a raczej jego brak na stale wkomponowal sie w moj charmonogram ;-)... Nie zeby tak doslownie! Bo przy weekendzie to wiadomo ze rzesicha wyczesuje :D ... Zobaczymy na jak dlugo tak juz pozostanie:P Ponadto schudlam cale 4 kg :D i zauwazylam u siebie dysfunkcje ktora moj osrodek klasifikuje do przyznania pomocy ;-) bezradnosc w prowadzeniu gospodarstwa domowego :D:D:D

 

W przyszly weekend wyjezdzam do Wisly ;-) do Gołębia na blogie lenistwooooo  bede smigac po basenach i dupa szorowac wszystkie mozliwe zjezdzalnie ;-) a po wyczerpujacym dniu poloze sie w slicznym pokoju z czysta wykrochmalona biala posciela ;-) powiew romantyzmu ot tak hehehe  Entuzjazmu co niemiara!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Za dwa tygodnie rozpoczynam swoj dlugo wyczekiwany urlop 7 dniowy:D czyste szalenstwo :))) Kierunek => Góri moje góri ;-) ...

 


A pamietacie jeszcze Pana piłkarza? z wielkim mniemaniem i gornolotnymi tekstami?:P Co tydzien w telewizorni mozna zobaczyc :P I wcale z dumy nie pekam. tylko ubolewam i o dziwo nie nad strata ale nad glupota ;-) I malo mi imponuje ze obok Żurawskiego gra :P choc sama bym zagrala hehehehe ;-) Ja tam zawistna nie jestem wiec szczescia w karierze zycze :D i pokory i pokory i pokory ....

 


Musze zmienic tytul przewodni bloga bo malo adekwatny do rzeczywistej sytuacji zyciowej jest....

 

Kto to w ogole M?


zdarzylo juz mi sie dawno zapomniec ;P

 

 

 

PS. caluje caluje caluje ;* i udanych wakacji zycze

 

 

 

hipertrofia
12 sierpnia 2010, 23:41
:)
01 sierpnia 2010, 19:51
Niesamowita notka. Czytając ją jak rzadko kiedy uśmiechałam się od ucha do ucha. Pozytywną energię można wyczuć nawet w tym, co napisałaś :). Oby tak dalej, to mi się naprawdę spodobało :). I wyszło jakoś tak inaczej, niż zazwyczaj. Pewnie stąd się wzięło podejrzenie Carnation :D. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku :). Sama też śmigam jutro na dwa tygodnie nad jeziorko.
Justyś
31 lipca 2010, 13:00
:)

Kumcia
Malena
31 lipca 2010, 10:34
skad te podejrzenia moja droga carnation?:D
31 lipca 2010, 08:47
kurcze, ty ta notke pisalas pod wplywem? :)
30 lipca 2010, 21:55
tesknila, tęsknie i nie rozumiem tego dlaczego cie wciaż nie ma... Gdzie moja m.... gdzie rozmowy z nia... gdzie wpisy? Kochanie... uradowana niezmiernie jestem ze w konciu dalas znaki istnienia. co do tytulu....? nie zmieniaj. to jez zycie po zyciu. istnial a teraz pokazujesz ze bez niego lepiej jest. Kocham! :*

ps. wychodze za mąż :*

Dodaj komentarz