Taka Ja ...


08 lutego 2010, 22:50

 

 

,, Sama nie wiem, czy jest mi przykro, ze to wszystko się stało, czy może czuję ulgę, ze to już za mną, ze już to przeżyłam? Ludzi traci się czasem z rozsądku, który celowo mija się z naszą wolą. Jak ktoś rozrywa serce, to się odchodzi nie dlatego, ze się chce, ale po to by zatamować krwawienie. Bo krew na odległość krzepnie znacznie szybciej. Złych słów zapomnieć się nie da, ale da się zapomnieć o tym kto je wypowiedział. Ciekawe ile razy pomyślałeś o tym, ze jednak źle się stało ? Ja wiele, ale zawsze wtedy przypominałam sobie i uświadamiałam, że tęsknie, nie za tą osobą, którą teraz jesteś, ale za tą którą kiedyś byłeś. Patrząc na zdjęcia, tez tęsknie, za tym dobrym 'dawniej'. Ale nie chce wracać do przeszłości, zbyt częste wycieczki w miejsca w których byliśmy razem, mogą uszkodzić mój długo wypracowywany spokój wewnętrzny. Nigdy nawet nie będę miała okazji, powiedzieć Ci , jak strasznie Cię nienawidziłam, wtedy, z każdą łza, coraz mocniej. Ale myślę, że wiesz. Obyś wiedział..."

 

 

Kocham ten utwor ... I ciarki na plecach ...

 

 

 

 

PS.

 

,,Chciałam,aby wspomnienia o Tobie odeszły razem ze starym rokiem. Niestety... towarzyszą mi nadal..."

 

09 lutego 2010, 16:44
klin klinem spoko sprawa.. napewno zadziała tylko potem można sie obudzic i stwierdzić że się rani dwie osoby...
A o M. to strasznie powoli zapominasz... zacznij pisać o sobie nie o nim... :) to twoje zycie... bez tekstów, że "on był moim życiem..." bla bla... każdy jest i każdego nosisz w sercu kwestia tego do kogo zaglądasz codziennie a kogo odwiedzasz od wielkiego swięta... powinnaś choć trochę czasu poświęcić na patrzenie w lustro.. Ty i tylko ty się liczysz

ps. zdjęcia twego nie pokazałam bo pewnie by konia walił na Twój widok ;p
tatarak
09 lutego 2010, 07:20
jak tu ładnie się zrobiło :)
Justys
08 lutego 2010, 23:16
A może " klin klinem"? Czasem mi się wydaje, że to jest najlepsze rozwiązanie. Kumcia

Dodaj komentarz