Jako Tako
20 kwietnia 2010, 12:32
Dzis jest ten lepszy dzien ... Kiedy smutek odszedl w kat a usmiech nie znika mi z twarzy ! Ciesze sie drobiazgami ;) ... Napedza mnie do tego slonce i sprzyjajaca aura jaka jemu towarzyszy. Wiosna przyszla i wszystko zaczelo miec znow sens... Wybudzilam sie z zimowego snu choc nie zupelnie :P w sposob czysto fizyczny spiochem pozostane juz na zawsze :) ...
Wciaz jestem sama... w wersji oficjalnej! W tej zyciowej od czasu do czasu u mego boku partneruje mi R ... Ja juz nie mam sil walczyc o Niego ... Pozostawilam wszystko w rekach losu - nic na sile! Bedzie co ma byc :)
Wczoraj ,,ciekawy" artykul znalazlam ;-) Pozwolcie ze przytocze ....
Dlaczego warto chodzić z piłkarzem?
Ze wszystkich chyba sportów, zawodnicy piłki nożnej mają najładniejsze dziewczyny/żony. Co byśmy nie myślały o Dodzie to brzydka nie jest a i pupę ma zgrabną. Victorii Beckham oczywiście dołożyłybyśmy po 5 kilo na każdy policzek, ale też źle nie jest. Nawet brzydki jak poseł Łyżwiński Rooney ma u boku fajną babkę...
To nam dało do myślenia - musi w tych piłkarzach być coś takiego co sprawia, że życie z nimi jest wyjątkowe. I odkryłyśmy - nie jeden a 9 powodów, dla których warto spotykać się z piłkarzem!
Powód 1. Wystarczy gwizdek żeby w końcu zaczął i gwizdek żeby w końcu skończył.
Powód 2. Nieustannie szkoli się jak strzelać z różnych pozycji.
Powód 3. Nie ma nic przeciwko, jeśli w środku gry wymienisz go na mniej zmęczonego zawodnika.
Powód 4. Jeśli uznasz, że przydałaby sie dogrywka - nie będzie się sprzeciwiał.
Powód 5. W czasie jednego spotkania może wykonać kilka akcji.
Powód 6. Jest przyzwyczajony do tego, że przed upływem 90 minut nie ma co myśleć o finiszu.
Powód 7. Nieobce są mu zagrania ręką.
Powód 8. Nie robi problemu z tego, że do tej bramki już ktoś strzelał.
Powód 9. Jeśli coś mu nie wychodzi - możecie liczyć na wsparcie jego kolegów.
Są też oczywiście minusy
1. jak "gra" to w skarpetkach
2. po celnym strzale obściskuje się z kolegami
3. uczy się jak skutecznie zwodzić, ale te 90 minut to wynagradza.
4. po 45 minutach zmienia bramke
5. zawsze strzela do bramki przeciwnika
6. pamieta ze bramki sa zawsze dwie
He he he
A na podwieczorek zdjecie z moim ulubionym pilkarzem => ,,moim" R ....
ale az mnie noga boli od patrzenia :)
ja bym nie dala rady!
hehhe, fajna notka. piłkarze, piłkarze...
Dodaj komentarz