Boli ;(


17 maja 2010, 15:08

Nie zdazylam jeszcze do konca przetrawic wiadomosci o zareczynach .. A wczoraj jak grom z jasnego nieba spadla ta informacja! Ze On sie zeni z nia we wrzesniu... W rezultacie czego nie potrafilam w nocy zmruzyc oka ... A od lez podpuchniete mam oczy ... Dla mnie to nazbyt szybko wszytsko jest.... Mam wrazenie ze jeszcze wczoraj mowil ze mnie Kocha... Minelo zaledwie pare miesiecy... A On ma nowe zycie z Nia...

 

 

Nie potrafie sie z tym pogodzic ....

 

To boli wciaz :((((

 

 

P.S

 

,, Czego ona chce? - ktoś zapytał. Chce tylko być kochana, po prostu. Tak samo jak kocha wszystko w swoim życiu. Nie kieruje się żadną skomplikowaną formułą. Wszystko jest proste i łatwe, bo wszystko pochodzi z serca. Chce, abyś ją kochał sercem. Jak dotąd jednak nikt jej tak nie kochał, bo ludzie poświęcają czas na rozmyślania i analizy, na robienie głupstw i wynajdywanie powodów, by nie kochać sercem."

 

                                                                                                                                            (J.Carroll)

s_a
20 maja 2010, 19:36
Się zastanawiam co może być cudownego w facecie co fiuta w pod rozporkiem nie potrafi utrzymać...
XXX łatwo jest rzucać obelgami pod adresem Marleny co? Zwłaszcza, że się ukrywasz pod x-ami bo brak odwagi by odkryć kim jesteś... aaaa jeszcze jedno...Nikt Ważny jakoś bardoz mi do Ciebie pasuje :D
19 maja 2010, 08:58
do xxx- ŚMIESZNY JESTEŚ.
18 maja 2010, 23:30
Szkoda moich nerwow na bezsensowne zaczepki ktorymi probujesz sprawic mi przykrosc.Skoro jest taki cudowny jak piszesz to przykro mi ze bylas jedynie marnym pocieszeniem na boku i chwilowym naczyniem do wypelnienia spermy dla ulgi ;-) wnioskuje tak a nie inaczej skoro nie zostawil mnie dla Ciebie jak pisalas latem 2008 ;))) a wtedy bardzo zabiegal o moje uczucie ktore w kazdy mozliwy sposob odrzucalam ... Grunt to miec swiadomosc prawdy! Zapewnaim Cie ze bylo mu ze mna bardzo dobrze do tego stopnia ze tepilam bardzo glosne odglosy ktore wydawal podczas seksu ze mna :D ... Widzisz ... Jestes albo zbyt mloda albo malo doswiadczona zyciowo skoro nie potrafisz zrozumiec jednej odrebnej rzeczy ze dobry seks to duzo... ale w zyciu sa rzeczy ktore sa ponadto i wcale nie to jest Priorytetem... Mimo ze bylo Nam razem dobrze w tej dziedzinie! I tutaj przyznam Ci pelna racje odnosnie Marcina jako niezwykle umiejetnego i namietnego kochanka :)to jednak nie wystarczylo aby udzwignac ciezar calego zwiazku przeszkod i odleg
xxx
18 maja 2010, 20:29
Porządek Droga Marleno N. to wprowadź w swojej głowie i zacznij interpretować moje słowa jak należy. Straciłaś wiele - jak najbardziej- bo Marcin jest cudowny ale to TY jestes beznadziejną brzydką dziewczyną bo gdybyś była inna to Marcin ani by Cie nie zdradzał i dalej byłby z Tobą. a zdradzał bo widocznie było mu z Tobą źle.
Czy już dotarło to do Twojej dziecinnej główki?
Marcin jest wspaniały, lecz Ty nienormalna. Temu Cie zdradzał. To tak podsumowując. Czy Juz rozumiesz? mam nadzieje ze tak
18 maja 2010, 16:32
Droga Wazna Osobo...

Apeluje do Twojego rozsadku o wprawdzenie wiekszego ladu i porzadku we wlasnych komentarzach bowiem raz piszesz ze mam zalowac bo wiele stracilam po czym dodajesz ze nie byl On wporzadku czlowiekiem wobec mojej osoby...


Reasumujac wszystko jedynie uswiadomilas mnie w czyms w co juz bardzo dawno wierzylam...


Nie mam wiec czego zalowac ;-))))
xxx
18 maja 2010, 15:51
A swoją drogą powiem Ci... ze Marcina też miałam, tylko dla siebie... kiedy? dokładnie wakacje jakieś 2 lata temu :) Grajewo :) Ty tam on tu ze mną. a Ty naiwna.... jeszcze po nim rozpaczasz... wakacyjna milosc :) Myślałaś że jak jestes tam a on tu to Ciebie nie zdradzi? Dziewczyno, to jest odległość całej polski. a powiem Ci że... w tych sprawach jest rewelacyjny!! :)
zlamame-skrzydla
18 maja 2010, 15:28
Może to znak, żeby w końcu ruszyć na przód i naprawdę zostawić M. za sobą.
Łzy tutaj nic nie pomogą.
Wiem, że jest Ci ciężko, bo sama przez to przechodziłam; ale trzeba się pozbierać i daj odnaleźć się Prawdziwej Miłości.
18 maja 2010, 13:42
Kobita kochanie spokojnie! To swiadczy tylko o proznosci tej osoby... Jesli ktos ma zabawe z obrazania mojej osoby i cieszy ja moje cierpienie... Niech zycie za mnie zweryfikuje wszytsko co najlepsze dla Niej w podziece....
kobita
18 maja 2010, 12:32
matko, co za wredna blać sie tu wypowiedziała?? I to jeszcze z uśmieszkami wbija szpile?

Skoro jesteś Nikim Ważnym to spieprzaj pod miotłę, a swoje beznadziejne wywody zachowaj dla siebie.

Wkurwiłam się.
Nikt Wazny
18 maja 2010, 10:27
W grajewie wygladali na baaardzo szczesliwych :) a Ty zaluj moja droga, nie wiesz co stracilas :) poza tym jak widzialam Ciebie w g-wie to nie wygladasz zbyt atrakcyjnie, jego nowa kobieta jest o wiele ładniejsza :) pozdrawiam Ciebie bekso :)
prawiemama
17 maja 2010, 22:35
No już koniec płaczu... on nie jest wart Twoich łez... bierz się w garśc i korzystaj z życia... nie trac czasu na rozpamiętywanie o kimś kto nie potrafił docenic Ciebie ani tego co mu ofiarowałaś...
I zapamiętaj że Ten co teraz pluje Ci w twarz, niedługo będzie kłaniał Ci się w pas...

hipertrofia
17 maja 2010, 19:01
No dziewczyno no... Weź się w garść! Przywołuję Cię do porządku! Nie ma co marnować czasu w poszukiwaniu straconych lat... Nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz? Albo idziesz dalej albo giniesz.

Dodaj komentarz