.
03 grudnia 2009, 14:57
Kiedy 4 dni temu powiedzial mi sam przez sluchawke... ze kogos ma . Lez powstrzymac nie moglam. Czulam jak bardzo boli mysl ze utracilam Go na zawsze! Ze ktos inny przytula sie do ramion ktore ja Kocham i widzi tej najpiekniejszy usmiech na swiecie. 2 nieprzespane noce rzeka wylanych lez i ciagle powracajace wspomnienia. Zaczelam sie dusic i meczyc tym! Zrozumialam ze tak naprawde nigdy nie Kochal mnie tak mocno jak utwierdzal. Jeszcze tydzien temu zylam z nadzieja i mysla o odzyskaniu... Dzis juz tylko zyje z nadzieja o Zapomnieniu ... Chce odnalesc nowy sens zycia bez Niego ...
Dziekuje Martyniu za to ze jestes ;*
Dodaj komentarz