Archiwum grudzień 2009, strona 1


Try Sleeping With Broken Heart
15 grudnia 2009, 01:46

Tylko muzyka w tych chwilach dodaje mi sił ...  

 

 

 

 

 

Try Sleeping With Broken Heart
15 grudnia 2009, 01:42

 

Próbować zasnąć ze złamanym sercem

Nawet jeśli byłeś dalej o milion mil
Dalej czułam cię w moim łóżku
Zbliż się do mnie, dotknij mnie, poczuj mnie
I nawet na dnie morza
Wciąż słyszę w mojej głowie
Mów do mnie, dotknij mnie, poczuj mnie
I cały czas mówiłeś mi kłamstwa

Więc dziś wieczorem znajdę sposób, by zrobić to bez ciebie
Dziś wieczorem znajdę sposób, by zrobić to bez ciebie
Zamierzam trzymać się czasów, które mieliśmy
Dziś wieczorem znajdę sposób, by zrobić to bez ciebie

Czy kiedykolwiek próbowałeś spać ze złamanym sercem?
Więc możesz spróbować w moim łóżku
Samotna, jedyna, nikt nigdy nie zamknął tego tak jak ty
Nosiłeś koronę, sprawiłeś, że moje ciało czuło się wniebowzięte
Dlaczego mnie nie przytulasz, potrzebujesz, myślałam, że mi powiesz
Że nigdy byś mnie nie zostawił

Patrząc w niebo widzę twoją twarz
I dobrze wiedziałam, gdzie będę pasować
Weź mnie, uczyń mnie
Wiesz, że zawsze będę w tobie zakochana
Aż do końca

Ktoś od początku mógł ci powiedzieć
Że to się rozpadnie
Zamiast trzymać się niespełnionych marzeń
Albo po prostu trzymać się miłości
I mogłam znaleźć sposób, by to zrobić
Nie trzymaj się zbyt mocno
Zrobię to bez ciebie dziś wieczorem

.
15 grudnia 2009, 01:14

Siedze i lzy plyna... Czy moglby ktos mnie teraz przytulic ? Ten koszmarny bol ktory czuje w sercu jest nie do zniesienia. Tak bardzo dzis za Nim Tesknie :( Odalabym caly swiat by moc choc na chwile znalesc sie w Jego ramionach ... Kazdy kolejny dzien to walka o to co juz stracilam ... Walcze sama ze soba aby przetrwac i nauczyc sie zyc bez Niego ... Nie wiedzialam ze kiedykolwiek bedzie mi kogos tak brakowac. Gleboko w sercu mam ukryta nadzieje ze jestesmy sobie Przeznaczeni i jeszcze Bog pozwoli Nam byc razem. Jakie to zalosne i naiwne jest :( ... Wiem serduszko wiem ze masz racje! Czasem swiadomie sprawiam sobie bol. Przywoluje najpiekniejsze wspomnienia! Jego najpiekniejszy usmiech ... Nie potrafie inaczej :( ... Juz dawno skasowalam go z gg aby nie wyczekiwac Go wiecnzie dostepnego. Jedyny portal to wciaz ... Nasza-klasa... Tam trudniej :( ... Bo czasem sama chce napisac cos albo dodac zdjecie aby zrozumial co stracil :( ale chyba wciaz nie rozumie. To jest jedyna i ostatania forma jakiegokolwiek kontaktu choc w zaden sposob jej nie wykorzystujemy!. Uplynelo juz tyle dni bez Niego... iw  dalszym ciazgu trudno mi zrozumiec.,... ze to sie nie zmieni :( i kazdy dzien tylko oddala Go ode mnie. Bedzie co Bog postanowi i da... Chyba i tak nie mam juz wiekszego wyboru :(.

 

Dzis tylko smutno znow bylo ... Kiedy brat robil z bratowa liste gosci weselnych. I od 3 lat ten sam plan. Gosciennie zagra zespol Boys. I on nie zamierza z tego rezygnowac :( Tyle tylko ze mi to w nie smak. Ale mojego brata nic nigdy nie obchodzi procz jego samego :(. Zostaje mi pocieszajacy fakt ze wesele za 1,5 roku i do tego czasu wiele moze sie zmienic...  Strach jednak paralizuje! Co bedzie? Jesli zdaze ulozyc do tego czasu juz sobie jakos zycie... A widok jego usmiechu posypie wszytsko jak domek z kart? :(  Albo jesli bede czekac a On jako jedyny z zespolu sie nie zjawi. Malo komfortowa dla mnie sytuacja. Ale nikogo przeciez nie obchodzi to co ja czuje :(((((

Zamierzam jednak wyslac kartke na swieta... Mojej ,, ukochanej"  ( SARKAZM)  bylej tesciowej ! :(

 

 

76 Dzień ...

 

 

:((((

 

 

Najgorzej
13 grudnia 2009, 21:19

Bo ja zwykle tak bardzo boje sie Jego zachowania :( ... To jak sie odegra ... Z jednej strony Was rozumiem! Powinnam pokazac mu ze bez Niego moje zycie toczy sie dalej i miewam sie calkiem dobrze... Mecze sie tym udawaniem :( ale wiem ze litoscia nic nie zwojuje :( nie chce juz uzalac sie nad soba ... Nie trzeba bylo jednak dlugo czekac na odzew z Jego strony... Po moim wczorajszym opisie na Nk :(((

 

,, ...za zdrowie mężczyzn, którzy nas zdobyli, kolesi, którzy nas stracili, debili, którzy nas rzucili i farciarzy, którzy nas poznają..."

Jego okazał sie jednak bardziej bolesny ... ( i choc to slowa hh piosenki ... tak jakos czuje ze do mnie kierowane sa :( )

,, Niewyzywająca,naturalna, nie typ suki,która we współżyciu okaże się fatalna"

:((((((((

 

Najgorzej
13 grudnia 2009, 21:13

Bo ja zwykle tak bardzo boje sie Jego zachowania :( ... To jak sie odegra ... Z jednej strony Was rozumiem! Powinnam pokazac mu ze bez Niego moje zycie toczy sie dalej i miewam sie calkiem dobrze... Mecze sie tym udawaniem :( ale wiem ze litoscia nic nie zwojuje :( nie chce juz uzalac sie nad soba ... Nie trzeba bylo jednak dlugo czekac na odzew z Jego strony... Po moim wczorajszym opisie na Nk :(((

 

,, ...za zdrowie mężczyzn, którzy nas zdobyli, kolesi, którzy nas stracili, debili, którzy nas rzucili i farciarzy, którzy nas poznają..."

Jego okazał sie jednak bardziej bolesny ... ( i choc to slowa hh piosenki ... tak jakos czuje ze do mnie kierowane sa :( )

,, Niewyzywająca,naturalna, nie typ suki,która we współżyciu okaże się fatalna"

:((((((((

 

Urodzinki ;)
12 grudnia 2009, 16:42

Co prawda nie moja. Ale wlasnie wybieram sie na babska impreze urodzinowa mojej najlepszej przyjaciolki...

Tak Jakos przeczytalam i mi sie bardzo spodobalo. Nie omieszkam sie pochwalic ... Wiec dzis wznosze toast i pije:

 

,,

...za zdrowie mężczyzn, którzy nas zdobyli, kolesi, którzy nas stracili, debili, którzy nas rzucili i farciarzy, którzy nas poznają..."

Tesknie :((((
12 grudnia 2009, 00:46

Potrzebuje aby ktos teraz mnie powstrzymal! Dal sile dal wiare! Przemowil do rozsadku! Bo sa chwile jak teraz ... Kiedy mam ochote napisac zadzwonic ... Tak bardzo potrzebuje Go w swoim zyciu. I kiedy pisze to palce sliskaja sie po klawiaturze mokrej od moich lez :(Tak bardzo mi Go brakuje ...

 

I jeszcze to ciagle udawanie ze u mnie wporzadku jest ... Dalam sobie opis ktory w zadnym stopniu nie odzwierciedla mojego samopoczucia ale ma na celu ukazanie mu ze moje zycie nadal sie toczy choc juz bez Niego ...

 

,, Zero smutków, zero złości, wyjebane po całości ;-)"

 

Kamuflarz najwiekszego smutku na swiecie...

Wiecej niz slowa
11 grudnia 2009, 01:43

Zawsze probuje utozsamic swoje uczucia z Muzyka ... Z nia jakby latwiej. Zawsze jest przy mnie tuli do snu! Jest swiadkiem mych lez i slabosci ... Ponad wszytsko jednak jest w stanie przekazac... cos co ukryte gleboko w sercu ...

Stan Mojego Serca => http://www.tekstowo.pl/piosenka,pink,i_don_t_believe_you.html

 

Nie obchodzi mnie to
Nie obchodzi mnie to w ogóle
To tak, że ty jesteś niezdecydowany,
a ja jestem dzieckiem, które upada
To jak droga którą walczymy
Czas kiedy płacze
Kiedy wymieniamy ciosy
I każdej nocy
Jest w tym pasja
Więc będzie dobrze
Prawda?

 

Ref: Nie, nie wierze Ci
Kiedy mówisz, że nie wrócisz już nigdy
Nie chce Cię pamiętać
Mówiłeś, że nie możemy żyć bez siebie
Nie, nie wierze Ci
Kiedy mówisz, że nie potrzebujesz mnie już więcej
Więc nie udawaj, że
Nie kochasz mnie wcale

 

 

Nie obchodzi mnie to
Wciąż nie obchodzi mnie to w ogóle
To tak, że mamy te złe sny
Kiedy nie potrafisz czuwać
Wygląda na to, że się poddałeś
Masz już dość
Ale ja chce więcej
Nie, nie chce przestać
Ponieważ po prostu wiem, że
Wrócisz
Prawda?

 

Ref: ...............................

 

Nie wierze…

Bitwa Serca
11 grudnia 2009, 01:41

Serducho ma racje ... Bywaja dni kiedy sama sie swiadomie katuje... I choc wmawialam sobie ze za wszelka cene proboje pozbyc sie Jego z mojego zycia :( ... To w glebi serca nie potrafilam zamknac ostatecznie drzwi! ... Wciaz wierze w Milosc ktora sie skonczyla ... Czuje sie taka bezsilna pusta i strasznie naiwna :( ... A przeciez powiedzial ze nie Kocha. Wszystkie znaki i gwiazdy na niebie wskazuja ze dla Niego juz nie istnieje - tyle tylko ja nie potrafie sie z tym pogodzic . Nie wierze ze z dnia na dzien mogl przestac Kochac ... a czulam to w Jego sercu z kazda bliskoscia jakiej doswiadczalam ... :( Tylko czy tak robi ktos kto tak czuje? Nie !!! Codziennie wbijam sobie to na nowo do glowy! Karmie sie zludzeniami o zapomnieniu ... Porblem w tym ze probuje oszukac sama siebie ...

 

72 Dzien po Rozstaniu ...

 

 

Moja przyjaciolka napisala mi: ,, Jakby byl tym jedynym to nigdy by nie odszedl. Podobno gdy spotykasz swoja wielka milosc czujesz to w ciagu 3 sekund i reszta Twojego zycia tylko to potwierdza. Skoro po tylu latach sie nad tym jeszcze zastanawiasz to znaczy ze nie byla tak wielka i jedyna ... Gdy Kochasz to kazdym centymetrem Swojego ciala i duszy ... Gdy cierpisz to kazdy centymetr cierpi z Toba. Glebokie rany goja sie dlugo i bolesnie. Wiec kochana duzo jeszcze lez przed Nami, zanim wreszcie przestaniesz liczyc..."

 

Bitwa Serca
11 grudnia 2009, 01:31

Serducho ma racje ... Bywaja dni kiedy sama sie swiadomie katuje... I choc wmawialam sobie ze za wszelka cene proboje pozbyc sie Jego z mojego zycia :( ... To w glebi serca nie potrafilam zamknac ostatecznie drzwi! ... Wciaz wierze w Milosc ktora sie skonczyla ... Czuje sie taka bezsilna pusta i strasznie naiwna :( ... A przeciez powiedzial ze nie Kocha. Wszystkie znaki i gwiazdy na niebie wskazuja ze dla Niego juz nie istnieje - tyle tylko ja nie potrafie sie z tym pogodzic . Nie wierze ze z dnia na dzien mogl przestac Kochac ... a czulam to w Jego sercu z kazda bliskoscia jakiej doswiadczalam ... :( Tylko czy tak robi ktos kto tak czuje? Nie !!! Codziennie wbijam sobie to na nowo do glowy! Karmie sie zludzeniami o zapomnieniu ... Porblem w tym ze probuje oszukac sama siebie ...

72 Dzien po Rozstaniu ...

Moja przyjaciolka napisala mi: ,, Jakby byl tym jedynym to nigdy by nie odszedl. Podobno gdy spotykasz swoja wielka milosc czujesz to w ciagu 3 sekund i reszta Twojego zycia tylko to potwierdza. Skoro po tylu latach sie nad tym jeszcze zastanawiasz to znaczy ze nie byla tak wielka i jedyna ... Gdy Kochasz to kazdym centymetrem Swojego ciala i duszy ... Gdy cierpisz to kazdy centymetr cierpi z Toba. Glebokie rany goja sie dlugo i bolesnie. Wiec kochana duzo jeszcze lez przed Nami, zanim wreszcie przestaniesz liczyc..."