Bitwa Serca


11 grudnia 2009, 01:41

Serducho ma racje ... Bywaja dni kiedy sama sie swiadomie katuje... I choc wmawialam sobie ze za wszelka cene proboje pozbyc sie Jego z mojego zycia :( ... To w glebi serca nie potrafilam zamknac ostatecznie drzwi! ... Wciaz wierze w Milosc ktora sie skonczyla ... Czuje sie taka bezsilna pusta i strasznie naiwna :( ... A przeciez powiedzial ze nie Kocha. Wszystkie znaki i gwiazdy na niebie wskazuja ze dla Niego juz nie istnieje - tyle tylko ja nie potrafie sie z tym pogodzic . Nie wierze ze z dnia na dzien mogl przestac Kochac ... a czulam to w Jego sercu z kazda bliskoscia jakiej doswiadczalam ... :( Tylko czy tak robi ktos kto tak czuje? Nie !!! Codziennie wbijam sobie to na nowo do glowy! Karmie sie zludzeniami o zapomnieniu ... Porblem w tym ze probuje oszukac sama siebie ...

 

72 Dzien po Rozstaniu ...

 

 

Moja przyjaciolka napisala mi: ,, Jakby byl tym jedynym to nigdy by nie odszedl. Podobno gdy spotykasz swoja wielka milosc czujesz to w ciagu 3 sekund i reszta Twojego zycia tylko to potwierdza. Skoro po tylu latach sie nad tym jeszcze zastanawiasz to znaczy ze nie byla tak wielka i jedyna ... Gdy Kochasz to kazdym centymetrem Swojego ciala i duszy ... Gdy cierpisz to kazdy centymetr cierpi z Toba. Glebokie rany goja sie dlugo i bolesnie. Wiec kochana duzo jeszcze lez przed Nami, zanim wreszcie przestaniesz liczyc..."

 

11 grudnia 2009, 02:09
co do twojego ps na moim blogu: ja wiem. ja tylko chce zebys sama sobie prawde powiedziala...
11 grudnia 2009, 01:44
wiesz co, no ja bym nie powiedziala ze w ciagu 3 sekund :) ale cos w tym jest... nie musi tak byc ale sie zdarza...
natomiast co do reszty... nie potrafisz zamknac, czy NIE CHCESZ...?

Dodaj komentarz