Małolat ...


13 maja 2010, 11:00

Jesli chodzi o Małolata z 93 r' to :

 

 

Wywiad :

 

Małolat wyglada tutaj jak PLASTUŚ jeszcze nie okiełznany hehehehe

 

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7817179,Ekstraklasa__Piast___Wisla__czyli_jak_bramkarz_odstresowywal.html

http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Tomasz-Kasprzik-przed-starciem-z-Wisla-Krakow,artykul,74652,1,788.html

 

 

*                                                            *                                                                                   *

 

I jeszcze miala miejsce smieszna sytuacja w tym klubie z notki poprzedniej ... Ja z Małolatem bawimy sie na parkiecie pijemy piwo przy barze... A moja kolezanka (rocznik 85) zeby bylo zabawniej obserwuje cala sytuacje przez solidnie obciazone prez alkohol powieki... Znajac ja od dziecka wyczuwam zazdrosc w jej oczach... Ale nie podkrecam atmosfery... Stoje grzecznie z boku i katem oka widze jak podchodzi do Małolata... ,, Co juz Ci sie nie podobam tak? " Małolat milczy .... ,, Powiedz ze nie mialbys ochoty mnie zerznac...?" Małolat: Wypowiada jej imie cicho zeby przywolac do porzakdu po czym dodaje ,, Nie rozmawiajmy na ten temat prosze..." He he he ... Jeszcze mi przyjdzie w konflikty znow wchodzic :P Sytuacja ta w pewien sposob sprawila ze spadl mi ciezar z serca .... Zrozumialam ze nie tylko ja odbieram małolata jako nie małolata i ze mozna Go postrzegac przez pryzmat mezczyzny i kogos kto sie moze podobac... ba imponowac nawet! Bo jak On zaczyna mnie poprawiac.... to ja czuje ze On taki madry jest hehehehhehe  i w moich oczach dodaje mu to lat :)))

Poki co Uwielbiam Go na ten swoj wyjatkowy sposob i nie rozpatruje pod katem przyszlosciowym:P Nie mam bowiem sil mierzyc sie z 16 latkami z ktorymi pisze smsy ;-) ehhehe ... Jak to zona jego brata powiedziala dzis sie smieje:P a za 4-5 lat bede chciala zeby taki małolat za mna latal to On w dupie stara babe bedzie miec:P Co prawda to prawda... Urodzilam sie zbyt wczesnie chyba ;-)

 

Co jakis czas slysze donosy ze swiata M .... ze zareczony ze szczesliwy ze po miescie za reke z Nia chodzi... Na moje oko to ta dziewczyna wprowadzila pewnego rodzaju rewolucje do Jego zycia! Czas pokaze czy bedzie to na plus... Ja w glebi serca nie zywie juz urazy ! Zycze mu szczescia .... Skoro tak mialo byc ...

 

Przez pryzmat zarowno zwiazku z M ... jak i innych podobnych zyciowych doswiadczen z dziedziny partnerstwa... Wiem ze potrzebuje osoby dominujacej! Ktos kto przycisnie rozkaze a ja bede ulegla i posluszna! Mam dosc pelnienia roli pierwszych skrzypiec .... Chce kogos ktos stlamsi to wszystko co wladcze we mnie ... Bez watpienia R zawsze bedzie najodpowiedniejszym na to miejsce kandydatem .... ;-)

 

 

P.S

Albo stoisz i się ślinisz, albo idziesz i zdobywasz....

 

 

Antonina
26 kwietnia 2015, 23:14
dzień dobry

niezły artykuł pozdrawiam
26 kwietnia 2015, 19:15
siemka

niezły wpis pozdrawiam
Hanna
24 kwietnia 2015, 21:50
hej wszystkim

interesujący wpis. Pozdrawiam
kumcia
15 maja 2010, 23:21
Małolat- wygląda trochę poważniej na swój wiek chcialam stwierdzić :P

A koleżanka- zabawna :P

Dodaj komentarz