Archiwum 25 maja 2010


z zycia kobiety porzuconej....
25 maja 2010, 16:50

Wstaje o 6 wracam po 16... W poniedzialek brutalnie zakonczylam zycie lenia. Nowa praca nie zachwycila! Od nadmiaru wiedzy boli mnie glowa i pojac nie moge jak ja mam to wszystko ogarnac? Zasilki celowe okresowe specjalnie srutu tutu w cholere tego! snia sie az po nocach. Siedze 8 godzin przed brzydkim biurkiem i glowkuje coroz z nowymi wynalazkami jakie mi podsuwaja dla wprawy. Znow zrozumialam co to jest zmeczenie... Po 9 miesiacach siedzenia w domu na tylku dostaje w kosc ;P ale ok zeby nie bylo ze wiecznie marudze. Troche tepa sie tam czuje bo malo wiem ale to chyba kwestia czasu.... jak bede smigac z tymi wnioskami :D Jeszcze ja im pokaze ....

 

I stalo sie .... Wszem i wobec oglaszam iz bylo mi dane zobaczyc swoja ,,godna" zastepczynie tudziez przyszla malzonke mojego niegdys M ... Nie omieszkal nie pochwalic sie nowym zdjeciem na nk .... z wzruszajacym podpisem: ,, z narzeczona" ... eh nie powiem troche zazdrosc skreca! ale lez nie bylo ani jednej ani tyci tyci... Przyjelam dosc chlodno jak na przewrazliwiony sposob bycia... Nie ruszylo mnie ... nie spadlam z krzesla ani nie wyskoczylam ze skarpetek... Mysle ze etap cierpienia mam juz za soba! Teraz siedze i bacznie sie przygladam rozwojowi wydarzen! Nie zeby tylko To!!! Nie nie katuje sie bron boze... tylko ta babska ciekawosc! zreszta co mnie to tam.... A jesli chodzi o Nia to jesli bym napisala ze brzydka to bym sklamala ladna zwyczajna i o dziwo naturalna ... Co podwaza prawdomownosc pewnych osob! no chyba ze pod wplywem M tak sie znaturalizowala heheheheh ;-) ... Jak to mowia o gustach sie nie rozmawia wiec i ja polemizowac nie zamierzam. Uroda to aspekt wzgledny. Jednym sie podoba drugim niekoniecznie! Mnie nie powalila... Aczkolwiek nie mozna jej braku niczego zarzucic tyle o ile ja tam widac oczywiscie:P ... Zeby tak slodko nie bylo:P to oczy i wlosy ladniejsze mam:P a co tam :) trzeba znac swoja wartosc. Dwie rzeczy ktore w sobie lubie i dwie rzeczy w ktorych nie zdazyla mnie kolezanka przegonic :DDDD ... zreszta nic nie stoi na przeszkodzie zeby ja zobaczyc... nk: Marcin Dardziński ... i włalaaaaaaaaaaaaaaa....

 

Zeby nie bylo! To jak najbardziej typ M ... Zawsze ubostwial blondynki a ja gustowalam w ponetnych kobietach o ciemnej karnacji i bujnej braz czuprynie ... Moje kandydatki to chocby : Kim Kardashian, Monica Belluci czy Freida Pinto... Ja tam lubie drapieznosc... a tylko nie liczni potrafia prawdziwe bestie ujazmic :D:D:D

 

 

A w weekend znow przywita mnie Poznan

 

Oby do piatku oby do piatku !

 

P.S.

https://www.youtube.com/watch?v=Ih1__tKuvAE&feature=related